teraz to juz nie musisz pisac tego ze dietka trzymana jezeli podchodzisz do tego powaznie a ja widze ze tak to do debiutow napewno sie to nie zmieni Dietę od jakiegoś czasu trzymam stałą( bez zamienników) i jem codziennie to samo, nie widzę sensu robienia rozpisek diety. Dla nie których to katorga - trzymanie diety. Ja nie potrafiłabym żyć bez [...]
Właśnie wróciłam z walentynek |-) 3 dni trochę oderwania od codzienności :-P Zapomniałam o Bożym świecie :-P W piątek nie było czas na trening ( jedzonko, świeczki, jacuzzu, masaże, spacery te sprawy %-) ), więc odbył się w sobotę, przynajmniej byłam sama ze swoim "trenerem", a po wykańczającym treningu nóg nie ma nic lepszego niż torba z [...]
Ja w piątek mam ostatni trening nóg ;) Dziś kręcony był filmik na treningu, który będzie max do jutra :) Trening: Barki Wyciskanie hantli siedząc dropsety + Unoszenie talerza w przód 4s Dociąganie hantli do pachy jednorącz + Unoszenie hantli bokiem dropsety 4s Rotacja barkami dropsety + krzyżowanie linek górnego wyciągu 4s Biceps Uginanie [...]
Piątek wieczorem wyjechaliśmy, 8h jazdy minęło raz dwa, zjadłam podczas podróży tylko banana( nie licząc całego dnia ładowania) i resztę nocy praktycznie spałam ;) Po przyjeździe do Tczewa małe zakupy z chłopakami, rozpakować się na wypożyczonym mieszkaniu, jedzonko i znów drzemka. Wieczorem pierwsza warstwa bronzera jan tana ultra 1. W ciągu dnia [...]
W piątek w południe wyjazd busem do Katowic z Michałem ( WinterR) i moim trenerkiem :-D Wodę odstawiłam kompletnie o godzine 14:00, po czym zaczęły lecieć węgle złożone z prostymi :-P Po przyjeździe busem, przesiadka na tramwaj i prosto do noclegu - udało się dorwać mieszkanko na 5 osób z aneksem kuchennym i łazienką, super :-) Po rozpakowaniu [...]
Malutko ludzi na siłowni, zawsze mogłoby tyle być ^_^ Na przysiadach dałam z siebie wszystko, ciut zwiększyłam ciężar, ale teraz już z 2/3 tygodnie go nie będę ruszać, bo daje popalić :-D Jutro najbardziej będą boleć pośladki czuję %) Przy dzień dobry też ciężar na plus :-) Wszystko idzie w dobrym kierunku - nie ukrywam, że na nogach zależy mi [...]
tyl barku lepszy niz u niejednego faceta hahah Nie wiem czy się śmiać czy płakać, ale taka prawda... :-| Siłowy trening nóg już za mną, nie było lekko :-) Na trening jechałam pół żywa %) Na siłowni tłok, trochę się zdenerwowałam, bo nie miałam gdzie przysiadów robić ( mimo, że są 3 stanowiska %) ) ale jak już się dobrałam do stojaków i sztangi, [...]
Hej :) Jestem już w domu... w piątek trening nóg był ciężki, jednak wykonany na piątkę z plusem :rolleyes: Tutaj parę filmików z pojedynczych ćwiczeń - ogólnie Pawcio testował nowy telefon i jednak jakość full hd nie powala na kolana, ale na pojedyncze filmiki instruktażowe wystarczy... więc filmiki HITec nadal będą nagrywane zakurzonym aparatem [...]
Weekend sprzędzony we Wrocławiu z Damianem i Pawciem. W piatek przymiarka stroju bikini i spodenek startowych przez Damiana :) Potem trening w Pure Jatomi na grunwaldzie... Najgorsza siłownia, na jakiej byłam, tyle rzeczy mi się nie podobało, że nie będę nawet wymieniała :D najbardziej podobało mi się podciaganie %) [...]
się łatwo mówi "nie pożeraj" jak one jednak kuszą jak sobie tak leża %-) ale generalnie nie odżywiają się żle. no i z drugiej strony,mogą sobie pozwolić, bo dziewcyznki sa szczuplutkie i aktywne fizycznie. Bardzp je lubię, chociaż, jak to dzieci, czasem potrafią dać w kość czwartek: DNT rano: 30 min kardio, wieczorem ok 1h rolek (bo w końcu [...]
czwartek: DNT 30 min spinning na czczo ok godziny rolkowania dieta: ekhm...no przemilcze %-) piątek: DT 30 min spinning na czczo TRENING: lower body: jakoś tak szybko poszło, ale nie powiem,że bezboleśnie 1. HT (dodatkowo z gumą na kolanach) 12/10/8/max z ciezarem z 1 serii 40kg/50kg/60kg/40kg (damn, a myslałam,że to z progresją) 40 [...]
Dobry wieczór ! Czas na kolejną dawkę zaległości. PIĄTEK – 17.04.2015 r Pobudka z samego rana - o 4.30. Szybkie mycie zębów, buzi, gacie na tyłek i przed siebie. Dobrze, że mąż prowadził – ja w tym czasie mogłam sobie spokojnie pobuszować po forum a w zasadzie po Waszych dziennikach. Hotelowe selfi oczywiście musiało wpaść już na 'dzień dobry' [...]
MEGA INTENSYWNY WEEKEND ZA MNĄ. Wiedziałam od początku, że będzie on szalony i tak też było. Mam nadzieję, że znajdą się tacy, którym uda się wytrwać do końca by przeczytać tą 'mini' wypiskę ;) PIĄTEK Wstałam z samego rana, około 8 byłam już po śniadaniu na siłowni gotowa do działania. O 12 miałam umówioną kosmetyczkę a o 18 fryzjera także trzeba [...]
KAMIL - Tylko z tymi egzotycznymi krajami to radziłabym się wcześniej porządnie zastanowić nad wyborem. Zmiany klimatu to jedno a przebywanie ciągłe w pomieszczeniach klimatyzowanych to jeszcze inna kwestia. Najpierw hotelowy pokój (ja bez klimy bym tam nocy nie przespała) a następnie lot powrotny 3h (wiało jak nie wiem) + powrót autem (też klima [...]
PIĄTEK, SOBOTA - dni treningowe Opiszę szybko treningi bo w misce nic nowego się nie dzieje. Nadal jem 3- 4 posiłki dziennie przez brak czasu na stanie w garach. Nie ukrywam, że nie trzymam sztywno miski, nawet nie mam ustalonych makrosów. Skupiam się za to na treningach by było 'wyczerpujące'. Mam dzięki temu zdecydowanie więcej chęci i sił na [...]
Czas w końcu na zaległe rozpiski. PIĄTEK - dzień treningowy - BARKI/ TRICEPS MISKA: 1. OMLET - 80 g owsiane, 80 g białka jaj, 100 g dynia, 20 g kazeina UNS, 50 g borówki, 5 g gorzka czekolada, proszek do pieczenia, 5 g kakao, mleko do kawy, 20 g orzechy włoskie http://dorisk.gbzl.pl/foty/715.JPG TRENING 2. 80 g makaron razowy, 110 g polędwiczki z [...]
Witam wszystkich po kolejnej praktycznie tygodniowej mojej nieobecności. Co prawda miałam na tyle nie znikać ale niestety... Praca, praca, praca i raz jeszcze praca. Mam nadzieję jednak, że mi to wybaczycie jak za chwilę zarzucę Wam kilka fotek z moich ulubionych grzecznych posiłków %-)}:-( ( tych 'niegrzecznych' zazwyczaj nie fotografuję bo [...]
SOPOT 2015 Równo tydzień temu czyli 18.07. 2015 r odbyły się z pewnością Wam dobrze znane XIII zawody w Sopocie. Postaram się w miarę krótko, zwięźle i przejrzyście opowiedzieć o swoim wyjeździe. Celem naszej podróży było przede wszystkim obejrzenie tych zawodów od początku do końca i upamiętnienie ich w formie relacji zdjęciowej, którą już [...]
Marzec Wodyn i Żubr
